25-03-2003, 17:34 #1 Użytkownik Sporty Narodowe Istniejew danym panstwie takie cos jak sport narodowy. Przynajmniej taka nazwa otarła mi sie o uszy. Jest to dyscyplina, ktora reprezentuje na arenie calego swiata kraj. W Polsce jest to chyba pilka nozna. Jestem bardzo ciekaw np, jaki sport jest uznawany za narodowy w stanach? hokej, nba, baseball, football amerykanski, a nawet kregle... Tyle u nich tych dyscyplin, ktore stoja na najwyzszym pozimie, ze w zyciu bym nie zgadl :P Jezeli ktos z Was wie cos na ten temat, to prosze sie wpisywac. PoZdRoFkA 25-03-2003, 17:44 #2 Stały bywalec Ja uważam,że sportem narodowym w polsce powoli staje się gra reprezentacja to jest zawsze hala wypełniona po same brzegi kibicami najlepszymi na świecie. Jednak jak do tąd piłka nożna jest chyba numerem jeden w Polsce. 25-03-2003, 21:22 #3 Stały bywalec co do sportu w polsce ja uwazam za zuzel ale na arenie miendzynsrodowej jest pilka nozna poniewarz jest to sport w kazdym miescie miasteczku wsi. male miasta ( wsie ) nie moga reprezentowac siatkowki lub zuzla. co do ameryki sportem narodowym jest baseball wiem bo mam tam rodzine :D 25-03-2003, 22:47 #4 Stały bywalec Naszym sportem narodowym mogla by byc pilka nozna gdyby Polska liga prezentowala jakis poziom,ten ktory prezentuje to jest niestety zenada(moze po za ostatnimi wystepami Wiselki).Ostatnimi czasy duza popularnoscia cieszy sie siatkowka jak i koszykowka ale moim zdaniem naszym sportem narodowym jest kilkudziesieciu lat na stadiony przychodza tlumy,mamy najsilniejsza lige na swiecie w ktorej jezdza najlepsi zuzlowcy globu. 26-03-2003, 22:31 #5 Zaawansowany Sport narodowy to nie tylko to co ogladamy na stadionie czy w telewizorku, ale glownie to co wieksza czesc ludzi uprawia czynnie. Zuzel, siatkowka - na podworkach i boiskach nikt sie w to nie bawi, wiec oczywiscie pilka nozna. Świetlik, chrabąszcz a nawet mysza to jest przyroda w swym całokształcie imponująca. I jeśli gdzieś kot goni myszę, to goni przyrodę w osobie tej myszy i wypada przywalić temu kotu tak, żeby mu nigdy mysza do głowy nie przyszła. 28-03-2003, 16:53 #6 Stały bywalec Co do siatkówki to się z tobą nie zgodzę. Z tego co ja wiem to w siatkówkę gra bardzo duża liczba ludzi (między innymi ja).Co do żużla to może jak by był ten sport tańszy to kto wie... 01-04-2003, 16:04 #7 Zaawansowany sport narodowy to dyscyplina która uprawiana jest przez dany kraj z duzym powodzeniem,jest on popularny i przede wszystkim - wymyslony w tym kraju tak wiec powyzsze nie sa sportami narodowmi polski sport narodowy Kanady np to hokej 09-04-2003, 14:09 #8 Stały bywalec Dla mnie zdecydowanie sportem narodowym jest zuzel kocham ten sport nie ma lepszego szkoda tylko ze jest tak malo pokazywany w mediach po napewno mial by duzo wiecej sympatykow 14-04-2003, 21:41 #9 Zaawansowany Tak, chyba żużel i piłka nożna to sa nasze narodowe sporty. Dobrze, ze coraz wyżej stoi siatkówka. Robi sie popularniejsza i moze w tej dziedzine osiągniemy znaczne sukcesy. Poza tym dobrze ma się tez u nas lekkaatletyka. Choćby taki Korzeniowski, czy Urbaś, Pyrek, Skolimowska. Ale niestety to chyba wciąż za mało. Pojedyncze sukcesy. A tak abstrahując od wszystkiego, to myślę, ze naszym narodowym sportem są skoki narciarskie i Adam Małysz :P Wielki człowiek. 15-04-2003, 16:39 #10 Stały bywalec Dla mnie zdecydowanie sportem narodowym jest zuzel kocham ten sport nie ma lepszego szkoda tylko ze jest tak malo pokazywany w mediach po napewno mial by duzo wiecej sympatykow Tak nasza liga żużlowa jest jednym z najlepszych lig na świecie. Tylko ten sport(szkoda)nie prezentuje się jako narodowy. 19-07-2003, 23:14 #11 Zaawansowany No coz, wlasnie odkpoalam ten watek Ja pod pojeciem SPORT NARODOWYM rozumiem taki sport, ktory ciesz sie w danym kraju olbrzymim zainteresowaniem, oprocz klubow zawodowych istnieje liczna grupa amatorskich i takich podworkowych nieformalnych. Efektem takiego zainteresowania powinien byc w miare wysoki poziom, bo w koncu z kilkuset tysiecy uprawiajaych sport chyba mozna wybrac czesc najlepszych, ktorzy nam siary nie przyniosa :) 1. Pilka nozna nie jest naszym sportem narodowym. Fakt cieszy sie ogromnym zainteresowaniem, ale nie ma potwierdzenia na arenach miedzynarodowych. Na raze tylko patrzymy jak nam d..y kopia i to nawet nie bardzo sie pocac 2. Siatkowka i zuzel- tutaj brzmi tu ciekawie. Obie dyscypliny szczyca sie najlepszymi kibicami, chwalonymi na calym swiecie. Z wynikami to bywa roznie. Tyle, ze problem pojawia sie w tym, ze nasze polskie emdia jeszcze sa zapatrzone w futbol i wola puszczac mecze, gdzie i tak przegrywamy, zamiast takiego zuzla, gdzie mamy szanse wygrac :) Poza tym zuzel trudno trenowac po szkole :) narciarskie- popularnosc jest, sukcesy sa, zainteresowanie mediow- takowoz. Ale jak juz pisalam, trudno to uprawiac samemu, a sport narodowy, przynamniej IMHO, to sport,ktoremu poswieca sie wielu, niekoniecznie zawodowo,ale dla czystej przyjemnosci. No ja tam w sumie moga na Orlinek sie wdrapac, tylko kto mnie potem bedzie lapac? :P sprty, w ktorych odnosimy sukcesy, ktore i tak przechodza bez echa, albo nie przyczyniaja sie do wzrostu popularnosci tej dyscypliny: patrz chod i Robert Korzeniowski, czy jeszcze jakis czas temu zeglarstwo i Kusznierewicz [tyle,ze o akurat droga zabawa] REASUMUJAC: nie mamy li w Polsce sportu narodowego 19-07-2003, 23:36 #12 Ekspert Tridno w Polsce wyznaczyc Dysypline Narodowa, Moim skoromnym zdaniem jest to zuel duz rzesza kibicow ns stdionach Dobre wyniki Polskich zuzlowcow no to na tyle:p 22-07-2003, 17:13 #13 Stały bywalec Według mnie sportem narodowym w Polsce jest Piłka Nożna, ale powoli staje się nim Siatkówka. Pozdrawiam 22-07-2003, 20:52 #14 Zaawansowany ja tylko czekam na moment, kiedy poslcy pseudopilkarze wreszcie spadna z tego piedestalu wielkich [pozal sie boze] gwiazd, bo na taka slawe nie zasluguja 22-07-2003, 21:04 #15 Zaawansowany Słuszna uwaga Ocky :) Uważają się za nie wiadomo kogo, forsy chcą też nie wiadomo ile, a przydłoby im się, zeby w końcu się grać nauczyli. Śmieszy mnie ich narzekanie na długi sezon. A przecież grają tylko 30 kolejek. Zachodnie ligi grają całą zimę i przeważnie meczy mają ok. 40 + LM, P. UEFA i inne. A nasi są zmęczeni... wielkie "gwiazdy". 22-07-2003, 23:18 #16 Zaawansowany Ot co. Co jakis czas w codziennym brukowcu (Super Expres) pojawiaja sie fotohistoryjki "Dzien z zycia pilkarza X" ewentualnie trenera X (vide Engel). Na kazde zgrupowanie tego, co sie wdziecznie nazywa nasza reprezentacja zlatuje sie tlum reportertow i.... no i wiadomo kogo. Panowie pilkarzyki przyjezdzaja z calymi familiami (a jak nie, to dzwonia po towarzyszki, zeby napiecie zmniejszyc), robia sobie grill party z dziennikarzami i dzialaczami- ludzie toz to wola o pomste do nieba!!! Hodujemy sobie zgraje darmozjadow i patalachow. o wyborze trenera nie decyduja umiejetnosci, kwalifikacje czy doswiadczenie, ale znajomosci. Przydalby sie panom wielkim taki pilkarski Urlep, ktory potrafi wziac wszystkich za ryj i pokaac gdzie ich miejsce. Swego czasu Idea, treowana jeszcze przez Urlepa miala oboz kondycyjny w Karpaczu i trenowala wlasnie w mojej zacnej dziurze. Sami zawodnicy przyznawali, ze gdyby mieli okreslic treningi z Urlepem, to tylko jako "oboz koncentracyjny". Sprint na Sniezke i z powrotem w 35-ciosopniowym upale byl na porzadku dziennym. I to dawalo efekty A nasi panowie pilkarze grzeja cztery litery na mieciutkich fotelikach, coby im nie bylo przypadkiem za twardo 23-07-2003, 08:52 #17 Użytkownik eee sport narodowy to nie taki sport, ktory my bysmy chcieli zeby byl tylko taki, ktory tworzy ogol spoleczenstwa. Taki maly jankes zanim nauczy sie "fuckowac" wie co to home-run, alley-hoop, touch-down a co lepsze potrafi nawet wykonac te czynnosci :) ... no moze poza alley-hoop'em ... Sportem narodowym w Polsce czy sie to komus podoba czy nie jest pilka nozna. Na kazdym podworku dzieci kopia pilke. W prawie kazdej miejscowosci sa kluby pilkarskie. Rozumiem, ze kibice kochaja i identyfikuja sie ze swoja ulubiona dyscyplina vide zuzel, siatkowka (o to moje), koszykowka ale ile takich osrodkow jest w Polsce ? Owszem duzo ale smiem twierdzic, ze jakby zebrac kluby tych 3 dyscyplin, zsumowac to jeszcze by braklo do ilosci klubow pilkarskich. pozdrawiam 23-07-2003, 12:17 #18 Zaawansowany Leafy jest cos madrego w tym co prawisz, ale ja nadal podtrzymuje, ze brak nam jeszcze WYNIKOW coby nazwac pilke nozna naszym sportem narodowym A poza tym to ja nie lubie pilki noznej :) 23-07-2003, 15:46 #19 Zaawansowany W większczości krajach sportem narodowym jest piłka nożna, przynajmniej w Europie i Ameryce Południowej, dobrze w piłke grają też Azjacji. W Stanach Zjednoczonych popularny jest tenis ziemny !, nie będe tutaj wymieniał znanych tenisistów, bo jest ich bardzo dużo, jak mogliście zapomnieć o tenisie, beckhi musimy ich . Zależy też w jakich warunkach klimatycznych leży państwo, bo np: Afrykanin nie będzie biegaczem narciarskim, lub skoczkiem, chyba, że wyemigruje przykładowo do Polski (Adam Małysz :)), ale to się bardzo rzadko zdarza. W Korei / Japoni / Chinach sportem narodowym jest chyba tenis stołowy, skoki do wody, a w Polsce hmmm na pewno bardzo popularna jest piłka nożna, koszykówka i siatkówka, wydaje mi się, że te trzy dyscypliny są najbardziej popularne u nas i chętnie "uprawiane". Ubolewam nad tym, że tak mało popularny jest tenis ziemny w Polsce, co nie bechamowa ? ;). 23-07-2003, 16:50 #20 Zaawansowany Nom, tenis to dla nas sport po prostu za drogi. Ja sama jak pomyślę, ze miałabym wydać 3 stówy (albo i więcej) na rakietę tenisową to mi się słabo robi :P A gdzie jeszcze do tego trener, a płac za korty, a to, a tamto. Mimo wszystko zauważyłam, ze jednak ostatnio ta dyscyplina sportu staje się coraz bardziej popularna. Gdzie się nie obejrzę i do jakiej dziury nie pojadę, tam stoi kompleks przynajmniej 5 kortów. Wyjątkiem jest oczywiście dziura, w której ja mieszkam (Słupsk, niecałe 100 tyś. mieszk.), gdzie szumna nazwa "kompleks" ogranicza się do 2 (słownie: dwóch) kortów. Cieszy mnie większe zainteresowanie tenisem, bo może przyjda czasy, że ten sport stanie się bardziej powszechny i ceny sprzętu nie będa takie kosmiczne... Na razie musze się zadowolić graniem w siatę, bo póki co, to mnie nic nie kosztuje. A propos siatkówki. Ona się bardziej nadaje jako sport narodowy nż piłka, żużel czy koszykówka. Ostatnio tylko w tej dyscyplinie odnosimy jakieś sukcesy (Reprezentacja, Mostsostal, babki też sobie dobrze radzą) i to nie tylko u mężczyzn, ale również i u kobiet. I to też jest znaczące. Bo w koszu jest odwrotnie, kobiety radzą sobie bardzo dobrze (Reprez., Lotos), a faceci raczej kiepsko... W żużla to tylko faceci, a w piłce ani jedni ani drudzy. Więc jesli już coś miałabym nazwac sportem narodowym to jest to SIATKÓWKA :) 23-07-2003, 18:31 #21 Zaawansowany Wiesz Myniu, jesli chodzi o sport narodowy USA, to bardziej bym obstawiala na koszykowke, rugby i baseball, a nie tenis. Chinczycy rzeczywiscie pykaja sobie w ping ponga, jak widac w Barcelonie, w wodzie tez sobie niezle radza, no ale po tym, jaki oni maja system treningowy to akurat sie nie dziwie :) Podejrzewam, ze 85% naszych sportowcow by tego nie wytrzymalo 23-07-2003, 21:57 #22 Ekspert Racja - całkowicie zgadzam się z przedmówczynią. Kontrast jaki występuje pomiędzy naszymi metodami szkoleniowymi a amerykańskimi widać na prostym przykładzie. Michael Phelps - Paweł Korzeniowski. Obaj mają po 18 lat, dla obu koronną konkurencją jest 200 metrów motylkiem, tylko że jeden z nich jest rekordzistą świata (1,53,93) a drugi tylko rekordzistą swojego kraju (1,58,06). Chyba nie muszę mówić, który jest który. Moim zdaniem każda sekunda przekłada się na 5 lat w zacofaniu w metodach szkoleniowych i przede wszystkim podejścu do sportu. Jednak wracając do tematu, fundamentalną przyczyną, dla którego można mówić o popularności czegokolwiek jest cena. To stare prawo rynku działa także i w przypadku sportu. U nas najtaniej jest kopać piłkę, a ponieważ lud się domaga piłki w telewizji i dostaje ją (no powiedzmy, że dotyczy to kanałów kodowanych), popularność wzrasta, koniunktura się napędza - a koło zamyka. Podobnie jest z koszykówką, futbolem i baseballem w Stanach, do tenisa trzeba już trochę więcej "sałaty". Sport narodowy to taki sport, na który każdy może sobie pozwolić choćby dziś - dlatego sportem narodowym nie jest żużel - bo nikt nie będzie od jutra jeździł jak Gollob, ba ! w ogóle nie będzie jeździł, nie ma natomiast przeszkód, aby wziąć szmaciankę z kanciapy i pokopać ją trochę na podwórku, do czego serdecznie zachęcam (dla mnie to już za późno :P). Lepsza przyjaźń jednego człowieka rozumnego niż wszystkich głupców. --Demokryt-- 23-07-2003, 23:36 #23 Zaawansowany To z zuzlem,tos tak ladnie powiedzial, ze ja bym nie potrafila tak :) Co do tej ceny to nie do konca sie zgodze. Bo obecnie w Polsce rekordy sportowej popularnosci bija zuzel i skoki narciarskie. A to nie sa tanie sporty :) 23-07-2003, 23:59 #24 Ekspert To z zuzlem,tos tak ladnie powiedzial, ze ja bym nie potrafila tak Fałszywa skromność, czy zakamuflowana ironia ? ;) Ufam, że jednak to nie była szpila - ale jako tzw. płeć bezintuicyjna mogę być w "mylnym błędzie" jak mawiał klasyk. Ale proszę, nie mieszajmy sportów popularnych ze sportami narodowymi. To, że mamy Małysza, a do Zakopanego wali co roku 50 tysięcy ludzi, nie czyni ze skakania sportu narodowego. Będę się upierał, że to kwestia dostępności, a ta jakoś dziwnie zawsze korelowała z kosztem uprawiania takiego sportu. Żużel - oczywiście, że jest popularny, bo Ci, którzy go uprawiają w Polsce prezentują wysoki poziom, a i widowiskowości temu sportowi nie można odmówić (podkreślam, że nie jestem autorytetem w tej dziedzinie, więc wypowiadam się jako laik totalny), jednak nie ulega dla mnie wątpliwości, że nie podpada mi to pod moją, subiektywną definicję sportu narodowego, a więc sportu nie tylko popularnego, ale i ogólnodostępnego dla tzw. pospólstwa (zboczenie socjologiczne, przepraszam serdecznie za długie zdanie). Piłka, pływanie, lekkoatletyka - to są sporty tanie i potencjalnie narodowe, jeśli można się tak oględnie wyrazić. O poziomie wykonywania tego sportu może lepiej nie wspominać, bo nikt nie oczekuje od nas wyczynowego poziomu uprawiania tych dyscyplin, sport to ma być zachęta do zdrowego trybu życia, wyławianie pereł to efekt uboczny, margines - nie można go traktować priorytetowo. Becky, a propos kortów - byłem niedawno w Wałczu, tam jest pięknie położony Ośrodek Przygotowań Olimpijskich (nie widziałem, żadnego olimpijczyka, więc muszę wierzyć na słowo), i tam moja droga (sorka za poufałość) jest aż 9 kortów z czego 4 sztuczne, a 5 ziemnych. Zatem faktycznie Słupsk wypada blado na tym polu, ale za to macie Czarnych :p Lepsza przyjaźń jednego człowieka rozumnego niż wszystkich głupców. --Demokryt-- 24-07-2003, 00:45 #25 Użytkownik a jeslo chodzi o sporty narodowe to: usa-baseball japonia-sumo anglia-futbol polska-- 24-07-2003, 11:26 #26 Zaawansowany Wiesz Myniu, jesli chodzi o sport narodowy USA, to bardziej bym obstawiala na koszykowke, rugby i baseball, a nie tenis. Napisałem, że popularny jest tenis ziemny :), po koszykówce, rugby, baseball dałbym hokej na lodzie (NHL), jest jeszcze golf, hamburgery no i później może tenis. Co do szkolenia Amerykańskich i Polskich sportowców, ciekawe jagby np: P. Korzeniowski miał dokładnie tak samo rozplanowany tydzień treningów jak np: Phelps. Trzeba mieć troche chęci i przykładać się do treningu no i oczywiście jakiś talent, bo nie da się wyuczyć pływania i być Wielkim Mistrzem jak Ian (Ian Thopre, on pływanie ma we krwi), można być bardzo dobrym. Gdzie w ogóle trenuje Korzeniowski ? w Polsce ?, jeżeli w Polsce to następny powód dlaczego jest słabszy od Phelpsa, (porównuje Phelpsa i Korzeniowskiego, bo Juan o nich pisał), w Polsce na pewno nie ma takich warunków jak np: w USA, ale jak pisałem w temacie na temat "MŚ w Barcelonie", jeżeli masz talent i przeciętne warunki do uprawiania sportu (patrz Otylia Jędrzejczak) to będziesz rekordzistą i Mistrzem Świata. 24-07-2003, 16:50 #27 Zaawansowany Becky, a propos kortów - byłem niedawno w Wałczu, tam jest pięknie położony Ośrodek Przygotowań Olimpijskich (nie widziałem, żadnego olimpijczyka, więc muszę wierzyć na słowo), i tam moja droga (sorka za poufałość) jest aż 9 kortów z czego 4 sztuczne, a 5 ziemnych. Zatem faktycznie Słupsk wypada blado na tym polu, ale za to macie Czarnych :p Juan, znamy sie przecież tak długo, ze drobne poufałości są jak najbardziej na miejscu :P A jeśli już o Czarnych.. to została tylko koszykówka i to na dość kiepskim poziomie. Sekcja siatkówki (w której grała moja dorba qmpela) się rozpadła i dziewczyny musiały przejśc do AZT-u, który, nawiasem mówiąc, też mają rozwiązać. Z tego co słyszałam to u nas w Słupsku podobno silnie stoi badmington, ale nie widziałam nigdzie grających. No widzisz nawet w takim Wałczu coś jest. Ja byłam ostatnio w Szczecinku i jak tam zobaczyłam kompleks 15 kortów ziemnych, dużego stadionu i pływalni w jednym miejscu, to mi po prostu szczęka opadła aż do jądra Ziemi... (hm...trochę nie na temat, ale wszystko o sporcie narodowym w Polsce już napisałam, więc nie będę się powtarzać, bo tego nie lubię) 24-07-2003, 17:19 #28 Zaawansowany Nie ma czegos takiego jak 'sport we krwi'. Mozna miec warunki, talent, rodzicow sportowcow, ale nie genetyczne uwarunkowania :) Ian jest po prostu genialny, samo mu to nie przyszlo za pewne. A te wszystkie ***** powinny sie od niego uczyc 24-07-2003, 17:51 #29 Zaawansowany Kto pisał, że można mieć "sport we krwi", ja pisałem, że można mieć "pływanie we krwi". Można i to jak najbardziej, przykład z tenisa, Andre Agassi jeżeli wiesz dziecko kto to jest, ma 33 lata i wciąż gra bardzo dobrze nawet w tym roku wygrał wielkiego szlema, podobnie jest z Thorpem, tylko, że on jest o wiele młodszy od Agassiego, ale Thorp będzie miał 30 lat i będzie najlepszy, o ile będzie pływał zawodowo. 24-07-2003, 21:53 #30 Zaawansowany hehe sportu we krwi nie mozna miec, plywanie we krwi tak? To plywanie to nie sport? Ale skonczmy ten temat i zlaski swojej nie nazywaj mnie dziecko :) Na pewno dobry, indywidualnie dobrany trening i opieka trenersko-medyczna polaczona z talentem u hartem ducha daje podwaliny sukcesu. Mam nadzieje tylko, ze Australijczycy beda miec troche oleju w glowie i nie doprowdza do szybkiej eksploatacji 24-07-2003, 22:00 #31 Zaawansowany hehe sportu we krwi nie mozna miec, plywanie we krwi tak? To plywanie to nie sport? Ale skonczmy ten temat i zlaski swojej nie nazywaj mnie dziecko, wiem kto to jest Agassi :) Na pewno dobry, indywidualnie dobrany trening i opieka trenersko-medyczna polaczona z talentem u hartem ducha daje podwaliny sukcesu. Mam nadzieje tylko, ze Australijczycy beda miec troche oleju w glowie i nie doprowdza do szybkiej eksploatacji 25-07-2003, 10:02 #32 Zaawansowany Nie chodziło mi dosłowie "pływanie we krwi", błyszczysz inteligencja, to tylko tak się mówi. 25-07-2003, 23:32 #33 Zaawansowany Myniu, skonczmy ten temat. Nie zrozumielismy sie i chyba zadne ze stron nie stara sie zbyt usilnie o to. End of THIS topic :) 26-09-2003, 22:59 #34 Użytkownik tak to prawda nie mamy wielu sportów jest to tym że w TV są nadawane głównie trzy sporty:piłka nożna, siatkówka i zimą skoki nie można tego rozpowszechnić jeśli nie przez powinno lecieć wiecej sportu w zaczeto nadawać w polsacie sport mecze piłki recznej i automatycznie więcej ludzi zaczeło się tym intersować. Droge do sukcesu już mamy tylko teraz trzeba ją dobrze wykorzystać!!! POZDRAWIAM 27-09-2003, 10:15 #35 Zaawansowany Teraz na TVP 3 lecą ME w koszykówce kobiet i jak do tej pory stacja tak transmitowała wszystkie mecze naszej reprezentacji (dzisiaj o półfinał LIVE !). Kiedyś TVP 1 pokazywała mecze reprezentacji mężczyzny (oczywiście w piłkie koszykową ;)), ale z tego co wiem, to naszej drużynie za bardzo nie idzie i dlatego nie transmitują meczy z ich udziałem. 01-11-2011, 09:19 #36 Ekspert U nas w Australii sportem narodowym jest krykiet, ale do miana sportow narodowych mozna rowniez dodac rugby i futbol australijski. Podobnie wyglada to w Nowej Zelandii, tyle ze tam chyba rugby jest bardziej popularne - w koncu All Blacks to obecni posiadacze pucharu swiata. Wspaniala oprawa, piekne stadiony, wspaniale widowiska. Jednak wydarzeniem sportowym w Australii kazdego roku jest 10 minutowy wyscig konny - Melbourne Cup. Wypada w pierwszy wtorek listopada - czyli dzisiaj. I ten dzisiejszy wyscig byl bez watpienia najlepszym, jakie ogladalem. Dwoch zawodnikow wpadlo na mete rowno i dopiero fotokomorka musiala rozstrzygac, kto wygral. Roznica na mecie wynosila mniej niz pol centymetra. Piekna sprawa. Nie mowiac o pewnych australijskich tradycjach wokol tego wyscigu jak office sweep, czy przysmaki. Nie na darmo nazywany jest on "The Race That Stops The Nation". Przez te kilkanascie minut nikt nie pracuje, telefony nie dzwonia, wszyscy ogladaja... To jest tez narodowy dzien hazardu - nawet ci, co nie sie mu nie oddaja, stawiaja symboliczne stawki w office sweep. Regards from Sydney Dexter 09-11-2011, 11:05 #37 Początkujący Ta Australia to chyba fajny kraj 17-02-2012, 20:48 #38 Początkujący Piłka nnożna jest napopularniejsza bo mozna ją uprawić na dowolnej w miare płaskiej powierzchni. Sporty które wymagają odpowiedniego terenu są troche mniej popularne ale ostatnimy czasem zauważyłem że polacy zaczynają uważać za sport narodowy wystko to gdzie odnosimy jakiś sukcesy np skoki czy siatkówka. 28-07-2012, 14:11 #39 Użytkownik Może usystematyzuję te dyskusję. Nie ma jasnych kryteriów, wobec których jakiś sport jest sportem narodowym lub nie. Popularność może tu decydować lub nie. Tak samo jak sukcesy lub nie. Podam 2 kraje dla przykładu: Anglia i Indie. W Anglii są trzy sporty zespołowe narodowe: piłka nożna, rugby i krykiet. Sukcesów ostatnio w nich Anglicy przesadnych nie mają (może poza klubowymi rozgrywkami w pierwszej dyscyplinie), ale jedynym powodem jaki jest, to jest to, że te sporty Anglicy wymyślili, (choć de facto to czasami tylko uważają, że wymyślili). Natomiast w Indiach sportem narodowym jest hokej na trawie, choć wielokrotnie popularnością przewyższa go krykiet. A powodem jest to, że kiedyś byli na Igrzyskach olimpijskich w tym nie do pokonania, i prawie wszystkie ich medale to hokej na trawie. Aktualnie są mistrzami świata w krykiecie. Gdyby brać pod uwagę kryteria brytyjskie, to szanse na sport narodowy w Polsce szanse mają tylko ringo i palant. Gdyby brać pod uwagę kryterium indyjskie, to chyba byłaby to lekka atletyka. Obawiam się, że jedynie jakieś ciało reprezentatywne dla narodu lub sportu (sejm, PKOL, społeczeństwo w referendum) mogłoby ustanowić sport narodowy, Osobiście wolałbym, żeby to był jakaś dyscyplina, w której odnosimy sukcesy niż taka w której mamy porażki. 18-06-2013, 14:39 #40 Początkujący Moim zdaniem większej promocji potrzebuje w Polsce piłka ręczna, piłka nożna potrzebuje rewolucji, a koszykówka potrzebuje więcej pienięðzy i ludzi ukierunkowanych na sukces a nie tych samych patałachów, którzy chcą się tylko nachapać... 25-07-2013, 13:26 #41 Początkujący Piłka nożna jest definitywnie, ciekawe dlaczego, skoro w innych sportach Polacy mają większe sukcesy? Chociażby Rafał Sonik, który ściga się na quadach. Lada dzień zdobędzie kolejny Puchar Świata: Może sporty motorowe nie są tak popularne jak kopanie w piłkę, ale zwycięzców tam mamy więcej. 17-09-2013, 11:32 #42 Początkujący No właśnie w Polsce sport narodowy to piłka nożna. Jaki wstyd ,żeby z San Marino stracić bramkę. My to chyba nigdy w życiu się nie wybijemy. A w stanach to chyba baseball najpopularniejszy. 28-10-2013, 11:01 #43 Początkujący Mam nadzieje że piłka nożna nie jest sportem narodowym bo nic sobą w tej dyscyplinie nie reprezentujemy. Jestesmy poza jakąkolwiek tabelą 12-01-2014, 12:04 #44 Początkujący jak dla mnie to sportem narodowym Polski powinna być piłka ręczna lub siatkówka - przynajmniej coś w tych dyscyplinach osiągamy 13-03-2014, 15:04 #45 Początkujący I tak po wieki wieków naszym sportem narodowym będzie piłka kopana, bo na miano nożnej ta żenada na trawie nie zasługuje. Drużyny grające w ramach 2-3 powiatów w kopaną mają budżety roczne po 100-150 tys. zł, a siatkarskie grające w 2 lidze, czyli na pół polski muszą dopłacać z własnej kieszeni na wynajem hali ledwo spełniającej wymogi... Pozdrawiam piłkarzy.